Hej Pandy!
Pewno każdy z Was dostał do swojej chatki piękne akwarium z rybkami. To taki prezent dla Pand oczekujących na adopcję Pokopetsów za cierpliwość.
Jak pewno zauważyliście na dnie akwarium jest zatopiona skrzynia ze skarbem.
Jak właśnie dowiedziałem się z Dziennika Maxa i Elly, to o mały włos nie stało się małe nieszczęście.
Max od samego początku był bardzo zaciekawiony co też kryje ta skrzynia w akwarium.
Próbował na wszelkie sposoby się do niej dostać. Dla bezpieczeństwa założył rękawki do pływania ale w ten sposób nie mógł się zanurzyć. Kiedy już się zmęczył od kolejnych prób wpadł na pomysł i wyciągnął ze swojej szafy strój nurka.
Teraz było mu łatwiej opaść na dno i sprawdzić co kryje skrzynka. Niestety kiedy się zanurzał to woda z akwarium zaczęła się przelewać górą.
Dodatkowo uderzył głową w hełmie nurka w szybę i jeszcze więcej wody się wylało. Dobrze, że nie pękła szyba.
Kiedy wreszcie sprawdził co za skarb jest w skrzyni wypłynął na powierzchnię i wyszedł z akwarium. Czekała go niemiła niespodzianka. Podłoga była cala zalana i musiał sporo czasu poświecić na sprzątanie. Na szczęście nie zapomniał też od dolaniu wody do akwarium i nakarmieniu przestraszonych rybek.
Uparciuch z tego naszego Max :) Jak już coś postanowi to musi to zrobić
Pewno ciekawi jesteście co odkrył nasz reporter. Ten oczekiwany "skarb" to zwykła plastikowa zabawka dla rybek! ;)
Drogie Pandy nie musicie już nurkować w swoich akwariach. U was też jest to samo co u Maxa.
Ale jeśli ktoś jest uparty to niech uważa na swoje bezpieczeństwo.
0 komentarze:
Prześlij komentarz