Wielorybia mama w południe podpłynęła do brzegów Panfu.
Doskonale się
spisaliśmy. Nasze wielorybie okrzyki były słyszalne chyba na
krańcu Świata.
Kiedy Billy wyczuł obecność swojej mamy, to w sposób cyrkowy
skoczył i
nad naszymi głowami przeleciał do oceanu. Nigdy bym nie
spodziewał się po
nim takich wyczynów.
Musi bardzo kochać swoją mamę i bardzo
za nią
tęsknić. Teraz przez lunetę możemy obejrzeć szczęśliwą
dwójkę wielorybów.
Pobyt Billy'ego na Panfu dobiegł końca. Ale nie zapomnimy o
nim.
Każdy z nas otrzymał okienko z jego podobizną.
To bardzo miła
pamiątka.
Ta szczęśliwa
dwójka wielorybów przypomniała mi o dzisiejszym dniu. Dzień Matki
to okazja do podziękowania mamie za opiekę i troskę.
Powinniśmy ją za to bardzo
kochać. Jestem pewien, że podobnie jak mama Billy'ego
ruszyłaby nam na pomoc.
Dlatego jeszcze raz zachęcam do kochania swojej mamy.
Kapi1000 :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz