Drabina gotowa! Manny uzupełnił szczebelki i nikt już nie musi się męczyć, wypowiadając zdanie -
drabina z powyłamywanymi szczeblami :)
Można śmiało piąć się na sama górę, do samego nieba. Trochę wysiłku nie zaszkodzi.
Nasza mała roślinka zamieniła się w wielgachną roślinę.
A dzwoneczki są ogromne, jak dzwony katedralne.
Teraz możemy zagrać melodię która przywoła Wiosnę. Udało się Wam zadzwonić?
Czyż nie piękny dźwięk?
Korzystając z wolnego czasu wieczorem odegrałem Koncert na Trzy Dzwonki :)
Mam nadzieję, że słyszeliście te anielskie dźwięki dochodzące z nieba.
Na dziś już koniec grania i cicho sza :)
Dobranoc życzy Kapi1000










0 komentarze:
Prześlij komentarz