Spotkanie jak ze snów

Hej Pandy!

Nie zgadniecie kogo spotkałem dziś w Dżungli.

Ale zacznijmy od początku. Jak wiecie dziś Złoty piątek. W mieście tłumy pand dlatego postanowiłem pobiegać po Dżungli. Pod Wodospadem zauważyłem dwie Pandy w charakterystycznych ubrankach.

To nie mogą być oni! - tak pomyślałem.

Ale to właśnie byli ONI!!!!!

Ella i Max odwiedzili dziś naszą wyspę.

Przecierałem oczy i szczypałem się w policzki czy to nie jest sen. Kiedy podszedłem bliżej i zagadałem byłem już pewny.

Ella i Max rozmawiali ze mną i inną panda jak starzy znajomi. Czułem się jakbym ich znał od dawna. Byli mili i skromni.
Ella zaprosiła nas do swojej chatki. Skromnie urządzona ta chatka. Ale widać tak musi być.

Później poszliśmy do mnie. Miałem trochę bałagan i się zawstydziłem. Ale Elli i Maxowi to nie przeszkadzało.

Następnie przenieśliśmy się do dyskoteki. Max kupił od barmana Freda napoje dla wszystkich.
Było sympatycznie a pandy podpytywały się o wszystko Maxa i Ellę.

Zrobiłem fotki z tego spotkania. Niestety z wrażenia zapomniałem włożyć nowa kartę do aparatu i część zdjęć się nie zmieściła.



Spotkanie pod Wodospadem.

Karta gracza Ella

Karta gracza Max


Cały czas przeżywam to spotkanie. Fajnie spotkać słynnych Reporterów na Panfu.


Byee

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawe.. Wymyśliłeś sobie, że Ella i Max istnieją wykorzystałeś dzień zp żeby kupić ciuchy dla nich. Nie masz dowodów na to, że są prawdziwi kłamczuszku... Kapi myślałam, że jest z Ciebie fajny chłopak a okazuje się że jesteś kłamczuchem... Rób co chcesz nie akceptuj tego komentarza mam to w dupie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój komentarz napisany na Blogu Szaraki http://szaraki.blogspot.com/

    "Napisze jeszcze raz (może będziesz miała trochę odwagi i nie usuniesz moją odpowiedz)

    Gdy napisałem o spotkaniu z Maxem i Ellą to dlatego, ze było to dla mnie interesujące. Jeśli dałem się nabrać komuś kto się podszywał to moja strata bo dałem się nabrać.
    Ale ja nie dopatruje się w innych nieuczciwości i szachrajstwa. Tylko ktoś z chorą głowa lub bardzo nieszczęśliwy może tak wszystko widzieć.
    Pisałaś na Reporterach Panfu:) i wiesz, że nie chodzi tylko o to kto więcej napisze i ma więcej newsów. Liczy się przyjaźń i zaufanie. Gdy piszę notatki to nie po to by kłamać.
    Jeśli ty tak to odbierasz to może masz w tym jakieś doświadczenie?

    A słownictwo które używasz w komentarzu na moim blogu świadczą tylko o Tobie.


    Kapi1000"

    OdpowiedzUsuń

 

Kapi1000 w Krainie Panfu © 2020 | Przeróbka szablonu wykonana przez Adika