Wyśledzić szpiega z Bitterlandii cz. 2

Hej Pandy!

Myślał indyk o niedzieli ... i tak dalej.
Wiecie czym może się skończyć czekanie?
Ja też nie czekałem na niedzielę tylko dziś poszedłem do Laboratorium Profesora Bookworma.
Zaraz po wejściu zauważyłem brudne ślady stóp. Prowadziły do maszyny zmniejszającej.

To te same ślady jakie zostawiał tajemniczy szpieg.
Jeśli tak wszedł to musi też wyjść.
Dobrze, że jest ze mną PUNNY. Razem złapiemy gagatka.

Ale takiego krasnala trudno złapać. Chyba się znowu wymknął.
Gdzie go teraz szukać? Myślę, że trzeba sprawdzić na Basenie.

No to idziemy do przebieralni. Teraz nam nie umknie.
Jesteś otoczony!
Poddaj się, bo oberwiesz fajerwerkiem!

Ale się wścieka. Uważaj PUNNY!!!
Natka trzymaj go!


Kurcze pieczone! Zwiał nam. Ja za nim do kanalizacji nie wejdę.
Ale chyba mamy go z głowy.
Popędził do Evrona.

Szybko chodźcie do Kamarii. Trzeba powiedzieć jej o ucieczce szpiega.


To nie tylko moja zasługa. To nasza ekipa przegoniła intruza.
Niech uważa ten Evron i jego banda na pandy z Panfu.
Z nami nie ma szans:)

To na tyle ...idę popływać w basenie.
Iv.pl

1 komentarze:

  1. 'uważam, uważam' ;*
    nie ma to jak super ekipa panfu która wspólnymi siłami pokona Evrona. ^^

    OdpowiedzUsuń

 

Kapi1000 w Krainie Panfu © 2020 | Przeróbka szablonu wykonana przez Adika