Witajcie moi drodzy. Pewno dziwicie się, że nie piszę na swoim blogu.
Jak tu pisać kiedy jest się zamienionym w ślimaka. To wszystko przez Evrona i jego Stracha.
Najpierw zamieniał nas w skaczące kuleczki a teraz w małe ślimaczki.
Ślimak robi wszystko wolno, bo jak robić coś szybko, nosząc swój domek na plecach.
Na szczęście Kamaria i Lili mają sposób na Stracha. Jest nim ślimakowe przebranie.
I tu jest nasze zadanie. Podróż na dno morza i odnalezienie muszli jest miłą wycieczką.
Tym bardziej, że otwieramy nowe przejście i podążamy tam gdzie nigdy nie byliśmy.
Mając przebranie ślimaka możemy śmiało przechodzić po zamkowym dziedzińcu.
Co wymyśli Evron? Czym nas zaskoczy?
Tego nikt nie wie.
Do zobaczenia!
0 komentarze:
Prześlij komentarz