Czarownik Krucio cz. II

Hej Pandy!

Dziś szybko wstałem z łóżka, aby pomóc Kamarii pokonać Krucia. Pobiegłem do San Franpanfu i widzę, że nasza fontanna jest cała szara jak na starych filmach. Z bliska okazało się, że cała jest z kamienia. Nawet woda zamieniła się w kamień. To naprawdę smutny widok. Domyśliłem się, że to kolejna sprawka złowrogiego Krucia. Tak jak wczoraj nasza wróżka mówiła, że po północy nasza różdżka wraca do szuflady i musimy odpowiedzieć na dzisiejsze pytanie. Założyłem na moje nogi rolki i szybko pojechałem do Kamari.
Wszedłem do Sali Balowej i od razu spytałem się wróżki czy mogę dziś wypróbować naszą Maszynę Zagadek. Pozwoliła mi i od razu kliknąłem na czerwony guzik.
Na ekranie Maszyny Zagadek pojawiło się nowe pytanie.
Oczywiście, że to Ocean Spokojny
( inaczej zwany Pacyfik)!
Po chwili otworzyła się szafka z różdżką i czapkę, która wygląda jak okrągła piłka.
Wróciłem szybko do San Franpanfu i skierowałem czubek różdżki na fontannę. Od razu stała się kolorowa jak kiedyś.
Pomyślałem jeszcze, że wstąpię do Sali Balowej powiedzieć Kamarii, że wszystko się udało. Ale przed Zamkiem stał zły Krucio, który mówił, że to jeszcze nie koniec.
Poszedłem do Sali Balowej i powiedziałem to wszystko naszej czarodziejce. Poprosiła, żebym wrócił do niej jutro.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Kapi1000 w Krainie Panfu © 2020 | Przeróbka szablonu wykonana przez Adika