Kamaria miała sen, i to bardzo obiecujący
sen. Na szczęście
po obudzeniu wiedziała co
musimy zrobić w sprawie Drzewnego
Potwora.
Pomysł Kamarii jest
jak ten powiew nadziei. Na razie
nie widać rezultatu, ale kiedy
bardzo się przyłożymy, to pewno
nieźle natrzęsie starymi
konarami potwora.
Liczę na to, że rozleci się na
małe patyczki.
Kolejny raz wszystko zależy teraz od nas.
Licznik zapełnia się
powolutku, ale do wakacji
zostało sporo czasu. Przy pełnym
zaangażowaniu poradzimy sobie
z Drzewnym Potworem i zapewnimy
sobie spokój na Panfu.
Oczywiście za nasze poświęcenie czeka na nas
jakaś
niespodzianka. Co tym razem
wymyśli Kamaria? Na to
musimy trochę poczekać.
Kapi1000 J
0 komentarze:
Prześlij komentarz